wtorek, 26 grudnia 2017

moj jedwab-wyzwanie Scrapki-splashes

od Mistrzyni, Ani Ozgi, uczę się trudnej sztuki malowania na jedwabiu
to jak akwarela-raz położysz kolor i jest na stałe...nie dociągniesz konturu-farba się rozleje...
daleko mi jeszcze do swobody operowania pędzlem Ani-no i moje kwiaty jeszcze nie do końca takie jak bym chciała-ale jedno jest pewne-"chlapki" ratują w każdej sytuacji;-) no i sprawiają, że nie jest nudno;-)
oto apaszka dla chrześnicy mojej teściówki:





pracę zgłaszam na wyzwanie:

http://scrapki-wyzwaniowo.blogspot.com/2017/12/december-2017-splashes-1st-reveal.html

3 komentarze:

  1. Piękne! Nie widać żadnych niedociągnięć, cudowne kwiaty! Dziękujemy za udział w wyzwaniu na scrapki-wyzwaniowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepięknie!
    Dziękujemy za udział w wyzwaniu Scrapki - wyzwaniowo :-)

    OdpowiedzUsuń