czwartek, 2 maja 2019

Ślubny minimalizm

jest takie wyzwanie "zero waste". I tak sobie pomyślałam, że idealne dla mnie-przecież tworząc kompozycje minimalistyczne zużywam resztki moich ukochanych przydasi-które odłamały się, odpadły od innych kompozycji, czy zostały po prostu niewykorzystane...Mam na nie specjalne pudło i sięgam po nie, kiedy czuję przesyt "bogatymi"kompozycjami. Oto jedna z tego typu prac:


jak widzicie cała "śmieciowa" kompozycja to jakieś niewykorzystane drobiażdżki: troszkę mchu chrobotka, kawałek tekturki @Papelia, gipsowy ptaszek, dwa serduszka od...hm, nie pamietęm, jakism motylek, listki z foamiranu, które chyba miały być do kwiatków...kawałek koronki, kawałek kartki z książki, zagubiony motylek...to wszystko dostało drugie życie-nowa jest tylko kartka baza i ramka pracy, bo nawet tło, to kawałek zniszczonej kartki....



kartkę zgłaszam na wyzwanie:

http://art-piaskownica.blogspot.com/2019/04/goscinnie-asia-majstruje-temat-zero.html


Swoją drogą jak pisze autorka wyzwania-zero waste jest....trudne. Więc może choć less waste, jak sugeruje? Jestem całym sercem za!!!! choć tak trudno przestać kupować, prawda? Może kiedyś do tego dorosnę...na razie choć trochę "recyklingu"





5 komentarzy:

  1. Świetnie, minimalistycznie wygląda i do tego jest taka uniwersalna. Dziękuję za udział w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa minimalistyczna praca :) dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Прекрасно! супер! Очень гармоничная открытка! Обилие белого фона и детали - супер идея! Спасибо за участие в задании блога Art рiaskownicа! Удачи;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uroczy i bardzo gustowny obrazek wyczarowałaś na swojej karteczce :-) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy :-)

    OdpowiedzUsuń