najprostszy recykling, który pernamentnie stosuję, to przerabianie słoiczków
ten poniżej o pięknych, kanciastych kształtach jest wymarzony na świecznik
a tak wyglądał przedtem:
wystarczyło odkleić nalepkę, słoik umyć, dokleić koronkę (nie pytajcie skąd odzyskaną, bo mąż nie pozwoli mi postawić świecznika na stole), kilka kwiatków, kokardkę, perełkę-i gotowe!
zabawa przednia, tym bardziej, że można ją stosować do wielu szklanych rzeczy.....
oczywiście zgłaszam na wyzwanie Art Piaskownicy:
http://art-piaskownica.blogspot.co.ke/2016/07/recykling-upcyckling.html
uroczo - dziękuję za wspólną zabawę z Art Piaskownicą :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, dziękuję w imieniu AP.
OdpowiedzUsuń