w drodze na warsztaty mijam fajne zakątki, podwórka, bramy i ulice
dziś-ulica Jaracza, która bierze swój początek na Piotrkowskiej, przy dawnym domu handlowym "Magda", którego neon nadal się zachował.
Jej krótki odcinek, bo do pierwszej przecznicy z ulicą Wschodnią, jest zasiedlony przez salony sukien ślubnych. Naliczyłam ich-13! plus dodatkowo jeden w podwórzu.
ciekawe, czy to ma związek ze znakiem "uwaga, Niewidomi"?
a swoją drogą-czy to nie jest jakiś rekord Guinessa?
Ewcia - to znak na okoliczność "niewidomych" czyli ślepych na piękno tych salonów :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie tak może być;-) sprawdzę przy okazji czy przy innych fajnych sklepach aby nie stoją też takie znaki;-)
OdpowiedzUsuń