to gdzie bym chciała jeszcze pojechać? gdzie lata nie starczyło? ano kierunek jest jeden-Paryż!
pamiętacie: "wsiąść do pociągu, byle jakiego..."
wolałabym-samolot
bagaż też musi być, choćby w postaci pudła na kapelusze-przecież prawdziwa dama do Paryża bez kapelusza się nie wybierze...no a w walizkach na szczęście niewiele, bo przecież jeszcze ciepło-kwiaty kwitną (nawet na aparacie fotograficznym), ot wyjściowa sukienka i może kostium kąpielowy...ulubiony zwierzaczek-i już! W drogę!
a tymczasem zgłaszam na wyzwanie:
http://scrapikowo.blogspot.com/2017/08/wyzwanie-wakacje.html
Śliczna jest! Serdecznie i cieplutko pozdrawiam -Gosia💚
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka! ♥
OdpowiedzUsuńSuper! Nic nic więcej nie trzeba.
OdpowiedzUsuńdziękuję!
OdpowiedzUsuńŻyczę spełnienia tych marzeń!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu sklepu Scrap Shop :)
dziękuję i-dziękuję:-)
OdpowiedzUsuń