bo po pierwsze-kolor
po drugie-"kierunek iścia"
po trzecie chodnik, a więc spacer....
i na to wyzwanie przygotowałam pracę:
jak widać nie omieszkałam jej nieco "ożywić" ukochaną Gorjusską na zimowym spacerze...idzie sobie dziewczynka zgodnie z kierunkiem strzałki-pewnie w szeroki świat....sądząc po wyglądzie okolicy, to minęła centrum i jest już na przedmieściach...i choć śnieg pada, to jest on jej niestraszny, bo- przecież ma czapeczkę, solidne buciki i nawet rękawiczki....
Trochę niezgodnie z przeznaczeniem do stworzenia wrażenia przedmieścia wykorzystałam tekturkę I-Kropki"-ale przyznajcie dodaje uroku;-)
pracę zgłaszam na wyzwanie:
http://blog.przyda-sie.pl/wyzwanie-pazdziernikowe-moodboard/
Piękna praca! Wygląda jak ilustracja magicznej opowieści. Dziękujemy za udział w wyzwaniu! :)
OdpowiedzUsuńSuper praca. Dziękujemy za udział w wyzwaniu Przyda się!
OdpowiedzUsuńdziękuję!!!
OdpowiedzUsuń